Czy tacy ludzie naprawdę istnieją? Tacy, którzy mieszkają nad morzem, mają własne, przytulne mieszkania, a każdy dzień zaczynają od śniadania? Ludzie, którym chce się codziennie dobrze wyglądać, którzy w drodze do pracy wstępują po pachnącą kawę? Mają pracę, którą lubią, która nie jest stresem, a przyjemnym wyzwaniem? Wychodzą z niej o 16, a gdy chcą wziąć urlop to po prostu o tym mówią, z uśmiechem? Ludzie, którzy po pracy idą na siłownię, do kina, spotykają się z przyjaciółmi, mają czas na słuchanie muzyki? Wieczorem nigdy nie są na tyle zmęczeni, by pominąć demakijaż, kładą się w czystej pościeli, a zamiast telefonu czytają rozdział książki przed snem? Zasypiają spokojnie, nie martwią się chorobami, nie myślą o śmierci i o tym, że jutro będzie takie samo jak wczoraj. 

Reposted from zabka